ad

27.06.2011


Labels: ,

Harry Potter Superstar


Potteromania zatacza coraz szersze kręgi. Tego lata na ekranach kin będzie można zobaczyć ostatnią część filmowej sagi, ostatecznie (?) kończącą przygodę z młodym czarodziejem. Ostatnia książka ukazała się w 2007 roku (polskie wydanie Insygniów Śmierci miało premierę w styczniu 2008). Doliczając do tego gry komputerowe, tony gadżetów i produktów pobocznych, śmiało można stwierdzić, że na naszych oczach powstał prawdziwy popkulturalny fenomen, któremu trudno będzie dorównać w najbliższej przyszłości. 23 czerwca nastąpił zaś ciąg dalszy, czyli premiera strony Pottermore.

Fani Harry’ego nigdy do końca nie pogodzili się z faktem zakończenia przez J.K. Rowling cyklu powieści o jego losach. Z utęsknieniem czekali i wciąż czekają na najmniejszy nawet ślad plotki sugerującej, że ciąg dalszy jednak nastąpi. Dzieje się tak mimo, że autorka od dawna zapowiadała, że siódma książka była ostatnią i nie ma zamiaru tego zmieniać, chociaż nie we wszystkich wypowiedziach była aż tak kategoryczna.

Łatwo więc zrozumieć jak wielki szum w internecie wywołała informacja o utworzeniu nowej strony internetowej o nazwie Pottermore, sygnowanej nazwiskiem Rowling. W sieci zaroiło się od gorących dyskusji czym będzie nowy projekt, czy to zapowiedź nowej książki, czy coś zupełnie nowego? Fani prześcigali się w domysłach.

23 czerwca strona w końcu ruszyła i wyjaśniono na czym polega Pottermore.


Okazało się, że jest to próba zdyskontowania dotychczasowego sukcesu i przeniesienie go w nową, cyfrową przestrzeń. Pottermore będzie bowiem miejscem, gdzie będzie można bezpośrednio zakupić e-booki z przygodami czarodzieja, jak również miejscem dla społeczności powstałej wokół Pottera. Zostanie odtworzony wirtualny świat znany z powieści, w którym fani będą mogli dołączyć do szkoły Hogwart, wcielać się w ulubione postaci i przeżywać z nimi kolejne przygody. Najciekawsza dla pottero-maniaków będzie z pewnością informacja, że na potrzeby Pottermore, autorka J.K. Rowling przygotowała dodatkowe materiały opracowane na podstawie niewykorzystanych wcześniej notatek, szkiców etc. Dla fanów to niezwykle atrakcyjna gratka, która pozwoli im jeszcze lepiej poznać świat Harrego, a także rzuci dodatkowe światło na postaci, miejsca, czy wydarzenia.

31 lipca strona zostanie udostępniona dla pierwszego miliona użytkowników, a w październiku stanie się dostępna dla wszystkich.
Trudno określić w tym momencie jak wielką popularnością będzie cieszył się ten projekt, ale znając oddanie fanów i ich zaangażowanie, Pottermore skazany jest na sukces.

Harry stał się immanentną częścią popkultury, wychodząc daleko poza karty książek. Właściwie jedyne z czym można go porównać to Gwiezdne Wojny. Ukochane dziecko George’a Lucasa musiało na swoją pozycję pracować jednak znacznie dłużej.



J.K. Rowling swoimi działaniami udowadnia jednak, że w zarządzaniu marką "Harry Potter" jest co najmniej tak samo biegła jak Lucas, a granice jego rozwoju wyznacza jedynie ona sama.

0 comments:

Prześlij komentarz