Późna pora zamieszczenia tego posta jest jak najbardziej uzasadniona. Pewne materiały nie powinny być publikowane przed 23. Są zbyt drastyczne. Dla wszystkich obdarzonych mocnymi nerwami, którzy lubią się bać - dedykuję dzisiejszy wpis :)
Stwierdzenie, że Facebook jest dziś wszechobecny, wnosi do dyskusji mniej więcej tyle, co powiedzenie, że Ziemia kręci się wokół Słońca. Mimo wszystko warto czasami przyjrzeć się, jaki wpływ na samą formę komunikacji (także reklamowej) wywiera ten społecznościowy portal.Pisałem niedawno o biciu rekordu Guinessa w ilości "like'ów" pod jednym wpisem. Dziś luźne nawiązanie do wspomnianego tematu. Na początek lekkie wprowadzenie w klimat.
Otóż portugalski festiwal filmów grozy FantasPorto-Oporto International Horror Film Festival promowano w lokalnej prasie za pomocą tej oto uroczej reklamy.
Prawda, że świetne? Na pierwszy rzut oka może się wprawdzie wydawać zbyt dosadne, a nawet wulgarne. Trzeba jednak wziąć pod uwagę grupę docelową – fanów kina lubujących się w drastycznych filmowych scenach (jakie można zobaczyć chociażby w serii „Piła”). Dla nich taki przekaz będzie jasny i czytelny. Stanowić będzie grę z konwencją, mrugnięciem okiem w ich kierunku. Pokazaniem, że świetnie zna się jego upodobania, gusta i właśnie to chce się mu dostarczyć. Modelowy przykład celnego komunikatu marketingowego.
Ja to lubię.
Źródło: www.adfreak.com
0 comments:
Prześlij komentarz