Prima Aprilis to świetna okazja na odświeżenie wizerunku i pokazanie dystansu do samego siebie. Oto kilka przykładów zaczerpniętych z tegorocznego święta żartu i zgrywy.
Idąc śladem najnowszych trendów w dziedzinie konsolowej rozrywki i sukcesom kontrolerów umożliwiających sterowanie postaciami na ekranie za pomocą gestów, Google przygotowało analogiczne narzędzie do obsługi maila. Warto zobaczyć :)
Więcej szczegółów „nowej usługi”, łącznie z wypowiedziami specjalistów, naukowców można zobaczyć na tej stronie.
W końcu poznaliśmy też szczegóły działania funkcji auto-uzupełniania w wyszukiwarce Google, która podpowiada użytkownikom najbardziej popularne zapytania. Okazało się, że kryje się za nią jeden człowiek, który jest w stanie wpisać 34 tysiące słów na minutę!
Youtube z kolei przygotował obszerną relację z inwazji obcych na Ziemię oraz zaprezentował ranking najpopularniejszych filmików sprzed...100 lat.
Kodak stworzył specjalną aplikację umożliwiającą szybką i automatyczną edycję zdjęć zamieszczanych na portalach społecznościowych. Mowa o bardzo przydatnym narzędziu usuwającym byłych partnerów ze wspólnych zdjęć :)
Groupon wystawił niezwykle atrakcyjną ofertę zakupu biletów na królewski ślub księcia Williama i Kate Middleton.
Twórcy niezwykle popularnego i przydatnego dodatku do przeglądarek internetowych AdBlock, blokującego wyświetlanie reklam na przeglądanych stronach internetowych postanowili pójść o krok dalej i wyjść poza wirtualną rzeczywistość. Stworzyli specjalne okulary AdBlock Freedom, które wymazują reklamy w realnym świecie :)
Z kolei armia amerykańska postanowiła zmienić oficjalne nakrycie głowy na… kowbojski kapelusz. Trzeba przyznać, że prezentuje się całkiem nieźle :)
Jeśli trafiliście na inne ciekawe przykłady to zapraszam do zamieszczania ich w komentarzach!
0 comments:
Prześlij komentarz